Zdrowie w starszym wieku
Dlaczego niektórzy ludzie starzeją się wcześniej, podczas gdy po innych wieku wcale nie widać? O momencie, w którym upływ czasu zaczyna być widoczny, decyduje wskaźnik zapasów koenzymu Q10. W zależności od wymagań stawianych organizmowi lub stresu przeżytego w ciągu życia zostają one mniej lub bardziej zużyte.
W każdym razie już od wieku 25 lat produkcja własna koenzymu Q10 przez organizm zaczyna powoli się zmniejszać, co u większości łudzi staje się widoczne od około czterdziestego roku życia. Zapotrzebowanie na substancje witalne zwiększa się zazwyczaj wskutek nieracjonalnego odżywiania, zażywania leków, palenia tytoniu lub nadużywania alkoholu. Ze względu na ograniczenie produkcji własnej koenzymu Q10 w tym momencie coraz trudniej jest wyrównać te niedobory.
Wyjaśnia to zjawisko istnienia z jednej strony zdrowych osiemdziesięciolatków, którzy przez całe życie uważają, by się racjonalnie odżywiać, zażywać dostatecznej ilości ruchu i prowadzić zrównoważony tryb życia, a z drugiej strony – zestresowanych czterdziestolatków prowadzących niespokojny tryb życia, cierpiących na brak snu i narażonych na ciągły stres w pracy i życiu prywatnym.
Zapotrzebowanie zwiększające się z wiekiem
U ludzi powyżej 75. roku życia – w porównaniu z dwudziestolatkami – produkcja własna koenzymu Q10 w wielu narządach zmniejsza się o ponad 50%. Wraz z wiekiem coraz bowiem trudniej przekształcić organizmowi mniej wartościowe związki ubichinonu w pożywieniu, o łańcuchach bocznych składających się tylko z siedmiu do dziewięciu części (Q7 do Q9), w koenzym Q10. Stąd też w każdym starzejącym się organizmie może się zdarzyć, że zużycie koenzymu Ql0 jest większe niż produkcja. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że z wiekiem pojawiają się często również inne czynniki zużywające koenzym Q10, takie jak jednostronne odżywianie lub choroby.
Zmniejszenie produkcji własnej koenzymu Q10
Zmniejszaniu syntezy własnej koenzymu Q10 zapobiega jedynie zdrowy tryb życia. W innych wypadkach powstaje biochemiczne błędne kolo: wraz ze zmniejszaniem się poziomu koenzymu Q10 w mitochondriach słabnie ich ochrona przed uszkodzeniami wywołanymi utlenianiem. Występujące wskutek tego zaburzenia zmieniają materiał genetyczny i inne funkcjonalne elementy w komórce. Komórka starzeje się, a niekiedy nawet obumiera. Starzenie się pociąga oczywiście za sobą fakt, że organizm funkcjonuje coraz gorzej. Między 30. a 75. rokiem życia o 83% zmniejsza się na przykład zdolność regulowania kwasowości krwi. Produkcja własna koenzymu Q10 zostaje zaś zredukowana nawet o 50%.