Parodontoza
Po stanie dziąseł i podniebienia można poznać ogólny stan zdrowia człowieka. Wpływ pożywienia, infekcji lub wahań hormonalnych odzwierciedla się bowiem najpierw w tkance jamy ustnej. Jeśli w ozębnej rozwija się stan zapalny, dziąsło obrzmiewa, staje się ciemnoczerwone i bolesne; może nawet pojawić się gorączka. W najgorszym wypadku taki stan zapalny może uszkodzić szczękę.
Przy parodontozie (zaniku tkanek przyzębia) dziąsło stopniowo się cofa, ozębna i kość zostają rozłożone, a korzenie odsłonięte; tworzą się typowe kieszonki dziąsłowe, których wielkość łatwo zmierzyć. Im są one głębsze, tym poważniejsza jest parodontoza. Innym parametrem, według którego można ustalić stopień zaawansowania zaniku tkanek przyzębia, jest stopień niedoboru koenzymu Q10 w tkance.
Poprawa tkanki dziąsła
W przeprowadzonym studium naukowcy z Uniwersytetu Stomatologicznego w Osace (Japonia) badali wpływ dawek koenzymu Q10 na stan chorych dziąseł. Ośmiu pacjentom cierpiącym na parodontozę przez osiem tygodni podawali po 60 mg koenzymu Q10 dziennie. W tym czasie chorzy nie byli poddawani żadnej innej terapii. Badano ich dokładnie przed leczeniem, po czterech i po ośmiu tygodniach od jego zakończenia.
Wyniki wykazały znaczną poprawę, jeśli chodzi o stopień nasilenia stanu zapalnego, głębokość kieszonek dziąsłowych i stabilność zębów. Dziąsła miały bowiem do dyspozycji znacznie więcej tlenu, mimo że stopień ukrwienia tkanki nie zwiększył się. Naukowcy wyjaśnili uzyskane rezultaty tym, że tkanka dziąsła pod wpływem dawek koenzymu Q10 mogła znacznie lepiej wykorzystać zawartość tlenu we kiwi, co bardzo pozytywnie wpłynęło na jej stan.
Japońska próba podwójnie ślepa, przeprowadzona na 65 pacjentach w Hiroshimie, potwierdziła ten wynik: stan dziąseł poprawił się znacznie u pacjentów zażywających koenzymQ10 w porównaniu z grupą otrzymującą placebo