Schizofrenia dosłownie oznacza „rozszczepienie umysłu” i nie należy jej mylić z „rozszczepieniem osobowości”. Lepszym określeniem jest psychoza – zespół ciężkich i przewlekłych zaburzeń psychicznych, które dezintegrują normalne myślenie, mowę i zachowanie.
Początek schizofrenii charakteryzują zwykle objawy psychosomatyczne (wymienione obok) albo dziwaczne zachowanie chorego. Wielu pacjentów wykazuje objawy „negatywne”: stępienie uczuciowe, osłabioną aktywność umysłową i społeczną.
Przeważnie nie warto jest omawiać różnych postaci schizofrenii, takich jak schizofrenia urojeniowa lub katatoniczna, gdyż każdy pacjent zwykle demonstruje różne objawy, a terapeuci rozpoznają u tego samego chorego różne postacie choroby. Niemniej większość chorych ma podobne objawy. Na przykład często doznają oni uczucia wyobcowania i niezrozumienia przez innych źródła swoich uczuć. Czują wielkie osamotnienie, przygnębienie i ciężar braku kontaktu z otoczeniem.
Chory na schizofrenię może myśleć i mówić według własnych reguł, przeskakując z jednej myśli na drugą; posługuje się niejasnymi lub powtarzanymi bezustannie słowami, mieszaniną wymyślonych, nic nieznaczących wyrazów, tzw. sieczką słowną, albo zagmatwanymi frazami. Schizofrenik często jest podejrzliwy i uparty. Jest przekonany, że ktoś kradnie jego myśli, rozpowszechnia je przez radio lub zamienia je na nową, pochodzącą od obcych informację, usiłując w ten sposób kontrolować jego zachowanie. Czasem słyszy głosy przemawiające do niego bezpośrednio lub krytykujące jego zachowanie się.
Schizofrenia zwykle rozpoczyna się w wieku kilkunastu lat u mężczyzn i 20 – u kobiet, ale częstość występowania choroby u mężczyzn i kobiet jest prawie taka sama. Mniej więcej 1 na 100 osób bywa leczona w jakimś okresie życia na schizofrenię. Niektórzy pacjenci doświadczają tylko jednorazowego epizodu schizofrenii. Częściej jednak choroba przebiega z nawrotami, pogarszając się z każdym nawrotem.
Większość specjalistów uważa, że objawy choroby są wywołane zaburzeniami chemicznymi związanymi z czynnością mózgu, jednak dokładny mechanizm nie jest znany. Wydaje się, że schizofrenia jest zespołem mającym wiele przyczyn i dzielącym się na kilka typów. Czynniki genetyczne odgrywają w niej prawdopodobnie pewną rolę, ale nie ma odrębnego „genu schizofrenii”. Jest zrozumiałe, że wsparcie ze strony rodziny może pomóc w zapobieganiu nawrotom, natomiast zgodny jest pogląd, że rodzinne nieporozumienia nie mogą być przyczyną schizofrenii.
Celem leczenia konwencjonalnego jest pomoc pacjentom w normalnym współżyciu z otoczeniem, umożliwienie im życia w społeczeństwie i opanowanie choroby za pomocą najmniejszej skutecznej dawki leków. Zwykle konieczne bywa skojarzenie leczenia farmakologicznego z psychoterapią.
Jak pomóc CHOREMU NA SCHIZOFRENIĘ
Akceptujący chorobę, niewykazujący postawy krytycznej przyjaciele i członkowie rodziny mogą przyczynić się do zmniejszenia lęku i innych objawów. Chorych na schizofrenię łatwo wyprowadza z równowagi „dostrzegalna emocja”. Psychiatrzy radzą członkom rodziny powstrzymywać się od uwag krytycznych i możliwie jak najmniej się choremu narzucać.
Życzliwie nastawieni członkowie rodziny, zachęcając pacjenta do aktywnego współuczestnictwa w leczeniu, mogą przyczynić się do zmniejszenia u niego poczucia bezradności. Pacjenci przebywający w takim otoczeniu łatwiej akceptują leczenie.
Niektórzy pacjenci reagują lepiej na pewne leki albo po prostu je preferują. Jeśli to możliwe, należy tę preferencję akceptować, pomagając choremu w ten sposób odzyskać niezależność.